Henryk Gołębiewski będzie kandydował w wyborach samorządowych do prezydenckiego fotela w Wałbrzychu. Po kilkunastu tygodniach namysłu, były wojewoda dolnośląski, a obecnie poseł SLD podjął tą niełatwą dla siebie decyzję. O tym, czy podjąć się kandydowania na urząd prezydenta Wałbrzycha, Henryk Gołębiewski musiał zacząć się zastanawiać podczas swojej podróży do Chin. Na tą poselską wyprawę wylatywał obarczony wiedzą, że SLD w Wałbrzychu nie będzie miało swojego kandydata na prezydenta w osobie Dariusza Lendy, który zrezygnował z walki o najwyższy urząd w wałbrzyskim ratuszu. Tłumaczył to dość oględnie, względami osobistymi. Członkowie Sojuszu liczyli, że Gołębiewski podejmie decyzję szybko, a partia będzie mogła pokazać, że ma długą „ławkę” kandydatów do najwyższych stanowisk w mieście. Misja w Chinach została zakończona, a decyzji w sprawie nowego kandydata z ramienia SLD oficjalnie nikt nie usłyszał. Oficjalnie. Bo w kuluarach politycznego życia Wałbrzycha już od dawna powtarzano, że Gołębiewski będzie kandydował. Będzie bo musi. Nie chce, ale musi. Decyzję za posła podjęła bowiem partia. On sam miał otrzymać propozycję nie do odrzucenia. Co prawda nie wprost ale ... Okazało się bowiem, że Sojusz nie ma w Wałbrzychu zbyt wielu silnych kandydatów, którzy mieliby chociaż nikłe szanse na pokonanie obecnego prezydenta w wyborczej walce. Gołębiewski tak naprawdę okazał się jedynym. Co prawda od kilku lat mało aktywnie udzielał się w lokalnych mediach, ale za to przeważnie bywał tam gdzie go zapraszano.
Otwierał wystawy, spotykał się z wałbrzyszanami. Często czynił to w towarzystwie parlamentarzystów z innych ugrupowań, ogrzewając się przy tym w ich blasku. Poza tym, zdaniem niektórych działaczy wałbrzyskiego SLD, Gołębiewski ma coś, o czym wielu lokalnych polityków może tylko pomarzyć. Ta słodka tajemnica to tzw. W wybieralność. Najbliższe wybory pokażą jednak, jak silny jest nie tylko wałbrzyski Sojusz, ale także jaką w nim siłę ma sam Gołębiewski. To pewnie wizja tego sprawdzianu, spędzała przez ostatnie tygodnie sen z oczu lewicowego posła. Nie ma on bowiem łatwego zadania. Dzisiaj, kiedy już wiadomo, że wystartuje w prezydenckich wyborach, jego kariera polityczna może stanąć na zakręcie. Jeśli zostanie prezydentem Wałbrzycha, prawdopodobnie nigdy już nie będzie parlamentarzystą. Jeśli prezydentem Wałbrzycha nie zostanie, parlamentarzystą też nie będzie. Mit wybieralności Heryka Gołębiewskiego bowiem zniknie, a partia nie zaryzykuje wystawienia na czołowych miejscach do parlamentu liderów, którzy pod znakiem zapytania stawiać mogą jej zwycięstwo. To pewnie dlatego Henryk Gołębiewski odsuwał w czasie swoją ostateczną decyzję, rozpaczliwe szukając kogoś, kto mógłby uratować Go z wyborczej opresji. Skoro podjął się tego zadania, pewnie nikogo nie znalazł.
źródło: 30minut
Ustawowy zakaz klapsów, nowelizacja ustawy o przemocy w rodzinie i uruchomienie telefonu zaufania. To tylko niektóre z tematów, którymi zajmował się w ciągu minionych dwóch lat, rzecznik praw dziecka, Marek Michalak. Druga rocznica urzędowania rzecznika pochodzącego z Dolnego Śląska minęła 25 lipca. źródło: 30minut
czytaj więcej
Busem w BMW
Dwie osoby zostały ciężko ranne w wyniku zderzenia autobusu z samochodem osobowym marki BMW. Do wypadku doszło na ulicy Noworudzkiej w Wałbrzychu. Kierowca samochodu marki BMW na litewskich numerach rejestracyjnych zajechał drogę busowi. Dwie osoby zostały ranne. Pogotowie zabrało je do szpitala. Jedna osoba miała urazy głowy, a druga ręki. Trwają czynności wyjaśniające kto zawinił. źródło: 30minut
Utrudnienia dla kierowców
Całkowicie została zamknięta ul. Kościuszki, łącząca Rynek z pl. Tuwima, oraz ul. 1 Maja, od Rynku do ul. Limanowskiego. Po zakończeniu prac i otwarciu obecnie remontowanych ulic, nieprzejezdne będą kolejne: Sienkiewicza i Moniuszki. Utrudnienia potrwają do końca roku. źródło: 30minut
Trener oskarżony
Trener dziewczęcej drużyny piłki ręcznej ze Świdnicy oskarżony o molestowanie seksualne. Według prokuratury, Stanisław S. dopuścił się niedozwolonego zachowania wobec nieletnich dziewcząt, jedną z nich zgwałcił. Ustalono, że podobne czyny oskarżonego zdarzały się również wiele lat temu. Grozi mu 12 lat więzienia. źródło: 30minut
Jeszcze wolniej
Podróż pociągiem na trasie Wałbrzych - Wrocław, i tak przebiegająca w żółwim tempie, będzie jeszcze wolniejsza. Na odcinku od Imbramowic do Jaworzyny Śląskiej rozpoczął się remont torowiska. Po zakończeniu prac pociągi będą mogły w tym miejscu rozwinąć prędkość do 100 km na godzinę. Na razie składy poruszają się tylko po jednym torze, co może powodować opóźnienia. źródło: 30minut
czytaj więcej
Po Rynku przyszła kolej na Piaskową Górę. Uruchomiono tam hotspot, czyli punkt dostępu do bezprzedowodowego Internetu. Znakomita większość przenośnych komputerów oraz niektóre telefony komórowe są dostosowane do odbioru sygnału z sieci. Hotspot na Piaskowej Górze obejmuje swoim zasięgiem przyległości skrzyżowania ulic Broniewskiego, Głównej i Kusocińskiego – w tym Manhattan. Jest dostępny na ławeczkach pod zegarem, w pobliskich ogródkach kawiarnianych, aż do przystanków przy ul. Głównej. Teraz podobne udogodnienia dla internautów sa zapowiadane na Podzamczu, a także w zamku Książ.
Aqua Zdrój, to jedna z najbardziej oczekiwanych przez wałbrzyszan inwestycji. Teraz można już odliczać dni do jej otwarcia – na teren planowanego kompleksu przy ul. Ratuszowej wjechały buldożery. W ciągu lata zostaną zbudowane fundamenty, potem już będą rosły mury. Finał – w lutym 2012 roku. - Przez najbliższe dwa miesiące będą wykonywane prace ziemne, które zakończy wylanie fundamentów – mówi Robert Hadaś, prezes spółki Aqua Zdrój. W skład kompleksu wejdą trzy obiekty: hala widowiskowo- sportowa na ok. dwa tysiące miejsc, kryta pływalnia z trzema nieckami, zjeżdżalniami i gabinetami fitness oraz hotel turystyczny z sześćdziesięcioma dwoma pokojami. - Równocześnie ruszamy z budową dwóch boisk treningowych, jedno ze sztuczną murawą, drugie z naturalną, z trybunami na ok. 100 osób, oraz przebudową fragmentu drogi, która nie będzie kolidowała z dojazdem do Aqua Zdroju – dodaje Robert Hadaś. Inwestycja będzie kosztować ponad 80 mln zł.
20 funkcjonariuszy 4-tego komisariatu policji w Wałbrzychu przystąpił do akcji „Wakacyjna Kropla Krwi”. Dzięki pomocy policji udało się zebrać prawie 10 litrów płynu, który może uratować ludzkie życie. - Jako policjanci jesteśmy odpowiedzialni za to by ratować życie i zdrowie ludzkie. Tutaj robimy po pośrednie, co nie zmienia faktu, że to bardzo ważna sprawa – tłumaczy Adam Szkudlarek, zastępca komendanta KMP w Wałbrzychu. Aby podzielić się własną krwią należy udać się do stacji krwiodawstwa i krwiolecznictwa w Wałbrzychu, wypełnić ankietę i zarejestrować się w bazie placówki. Oddać krew mogą zdrowe pełnoletnie osoby – mężczyźni nie częściej niż 8 razy do roku, kobiet nie więcej niż 6 razy. Najpierw jednak przeprowadzone jest badanie kwalifikacyjne w laboratorium stacji. W przypadku, gdy spełnione są wszystkie wymagania, pobierane jest około 450 mln krwi.